Zastanawialiście się kiedyś jak to jest z promowaniem kiepskich produktów? Właściwie to mamy z tym doczynienia na co dzień, bo większość produktów nie wygląda ani nie smakuje, ani nie funkcjonuje tak fantastycznie jak pięknie opowiadają o nich ich reklamy (np.: reklamy Telekomunikacji Polskiej, i wielu innych).
A jakby mogł wyglądać film promocyjny programu Microsoft Paint, który standardowo znajduje się wśród akcesoriów systemów Windows? Jak wiadomo, program jest prosty, posiada elementarne funkcje i na pewno nie jest najlepszym z programów dostępnych na rynku. Należy skupić się na jego cechach i o nich pięknie opowiedzieć, bo o wszystkim można powiedzieć coś pozytywnego, nawet ze słabych stron można uczynić zalety :), jak uczyniono to tutaj:
20 sierpnia 2007
Jakby to wypromować...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz